Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:20.37 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:04
Średnia prędkość:19.10 km/h
Maksymalna prędkość:28.99 km/h
Maks. tętno maksymalne:181 (91 %)
Maks. tętno średnie:142 (71 %)
Suma kalorii:696 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:20.37 km i 1h 04m
Więcej statystyk

Obrażona walkiria w przededniu menstruacji

  • DST 20.37km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.10km/h
  • VMAX 28.99km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 181( 91%)
  • HRavg 142( 71%)
  • Kalorie 696kcal
  • Sprzęt Skowyrna mewa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 października 2013 | dodano: 30.10.2013

Znów dałam tytuł na wyrost, ale fragment bardzo mi się spodobał i nie mogłam się powstrzymać. Wnikliwych odsyłam do tomu pierwszego "Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza. Jarosława.

Na złamanie karku organizuję sobie ostatnie podpisy na wniosku o stypendium sportowe. Termin składania dokumentów upłynął 15 października, ale mimo to dali mi szansę.

Po powrocie z uczelni przebrałam się, wskoczyłam na rower i pognałam do naszego Centrum Sportu. Miły Pan w stróżówce obiecał przypilnować mojego dobytku. Wyszedł nawet z kanciapki i obejrzał rower dokładnie, pytając, czy dużo zapłaciłam. Kiedy wróciłam, rzucił, że udało mu się już znaleźć kupca. Powiedziałam mu, że pękłoby mi serce.

Katoomba!