W deszczu i po wertepach
-
DST
18.82km
-
Czas
01:15
-
VAVG
15.06km/h
-
VMAX
29.50km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 294kcal
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 maja 2014 | dodano: 10.05.2014
Zawsze wsiadam na rower, kiedy akurat zmienia się pogoda, ma się na deszcz, albo zachmurzenie sięga 90% nieba. A kiedy świeci słońce i robi się gorąco, duszę się w tramwaju.
W drodze powrotnej jechałam w deszczu i zimnie. Jeszcze wpadłam na kretyński pomysł sprawdzenia nowo wybudowanej ścieżki rowerowej wzdłuż Zgierskiej. Tylko kłopot w tym, że ona jeszcze nie jest wybudowana, lecz w trakcie powstawania. Fragmentami więc grzęzłam w piachu i błocie. A na holenderce takie przedzieranie się to nie lada wyzwanie.
Chyba pomarły mi wszystkie szare komórki, że się tam władowałam.
Kategoria Praca