Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Junior Cup II w Łagiewnikach

  • DST 19.09km
  • Teren 19.09km
  • Czas 01:11
  • VAVG 16.13km/h
  • VMAX 31.97km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Róża pustyni - sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 maja 2012 | dodano: 19.05.2012

Nie, nie brałam udziału i żałuję. Na miejscu okazało się, że zarówno w "Orliczkach", jak i w "Elicie kobiet" wystartowała jedna zawodniczka. Miałabym pewnie 40 minut straty, ale podium gwarantowane :)

Około 12:40 spotkałyśmy się z Magdą na kaloryferze. Początkowy plan uwzględniał mały trening na pętli, którą w czwartek pokazał mi Pixon. Okazało się jednak, że naszym głównym zadaniem ma być dopingowanie Pixona, biorącego udział w Junior Cup. Pojechałyśmy więc czerwonym szlakiem w kierunku ul.Serwituty i oczekiwałyśmy naszego zawodnika. W międzyczasie Magda pstryknęła kilka zdjęć (szczególnie tym z fajnymi rowerami ;)

Pixon startował o 13:50. My miałyśmy zrobić dużo dobrych ujęć i pilnować, by nie zabrakło mu wody na trasie.

Ustawiamy się z Magdą na górce, gdzie łączą się trasy, i wypatrujemy naszego zawodnika. Nadjeżdża w kurzawie. "Pędź, demonie burzy!". Niestety na trzecim okrążeniu tracimy go z oczu i zaczynamy się niepokoić. Może wjechał w drzewo? Może wybiło go na korzeniach? Na szczęście to tylko "guma". Zjeżdżamy więc z Magdą ku mecie i spotykamy poirytowanego Pixona, próbującego naprawić usterkę.

Junior Cup 2012 © Chickenowa




komentarze
Pixon
| 08:35 czwartek, 24 maja 2012 | linkuj Siostra coś ucięło w połowie :P
Rozumiem, że masz brata ślamazarę wstyd się nim chwalić, ale chociaż dokończ myśl :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa etakz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]