74/74
-
DST
16.00km
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
To był pierwszy z dwóch trudnych dni w moim życiu. Zdawałam egzamin teoretyczny na prawo jazdy. Pewnie pomyślicie, że to błahostka, przecież wystarczy się nauczyć odpowiedzi na pamięć i zdać z zamkniętymi oczami. Ale czasy się zmieniły, zasady się zmieniły, w puli nie ma już 300 pytań, lecz 1500, a baza jest niejawna. Jedyne wyjście, to wykuć podręcznik. Na blaszkę.
W Wordzie atmosfera jak na stypie. Lepiej nie przyjeżdżać tam za wcześnie, bo można zejść na zawał jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu. Ja byłam na miejscu 45 minut przed czasem.
Gdy zobaczyłam pierwsze pytanie, pomyślałam, że nie zdam. Wpadłam w panikę i nie mogłam zdecydować się na odpowiedź. Czas upływał, a ja myślałam, "dobra, nieważne, wciśnij B, może trafisz". Miałam kilka pytań, które już znałam, ale przestraszyłam się, że pogrążą mnie te, które widziałam pierwszy raz. Kiedy dotarłam do ostatniego i czas minął, a na ekranie pojawił się zielony!!! komunikat:
Wynik pozytywny 74/74
Nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście. W drodze do domu nie przeszkadzało mi nawet to, że pada.
Testowanie szosy
-
DST
70.32km
-
Czas
02:55
-
VAVG
24.11km/h
-
VMAX
40.40km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Weekendowy objazd asfaltami, co by się nogi nie odzwyczaiły od jazdy i co by Magda sobie na szosie pojeździła :)
Pixon poprowadził nas przez Zgierz, Ozorków, Lućmierz chyba, jakieś wsie, Zgniłe Błoto, Rąbień i Złotno do Łodzi. Byłam tak wypompowana po całym tygodniu, że nawet nie miałam siły pedałować.
Kategoria Projekt: chillout!
# Praca
-
DST
20.00km
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
# Praca
-
DST
20.00km
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
# Praca
-
DST
20.00km
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Praca
Pożegnanie wakacji
-
DST
36.70km
-
Teren
36.70km
-
Czas
02:11
-
VAVG
16.81km/h
-
VMAX
33.67km/h
-
Sprzęt Skowyrna mewa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak się złożyło, że tego dnia i pogoda dopisała, i humor nie opuszczał, i trasa w Łagiewnikach dawno nie sprawiała takiej frajdy, a towarzystwo było miłe. Wybrałam się na krótką przejażdżkę z Mariuszem i wspólnie cieszyliśmy się kręceniem po lesie. Były ciasteczka, punkt widokowy i plany górskie. Do domu wróciłam dopiero o zmroku :)
Kategoria Projekt: chillout!
# Z pracy
-
DST
10.00km
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
Idzie jesień.
Kategoria Praca
Praca
-
DST
10.00km
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Latający holender
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy rowerem, z pracy pieszo na Piotrkowską, później do auto szkoły i powrót na Radogoszcz L-ką. A latający holender został w pracy i czekał na mnie grzecznie do wtorku.
Kategoria Praca
Nie-szosą po szosie
-
DST
58.37km
-
Czas
02:48
-
VAVG
20.85km/h
-
VMAX
51.72km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Kalorie 1000kcal
-
Sprzęt Skowyrna mewa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Projekt: chillout!