Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Zgniłe Błoto i mcdonalds na pocieszenie

  • DST 47.20km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 19.27km/h
  • VMAX 30.44km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 169( 85%)
  • HRavg 128( 64%)
  • Kalorie 1069kcal
  • Sprzęt Skowyrna mewa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 września 2013 | dodano: 08.09.2013
Uczestnicy

Sobotę przebalowaliśmy, więc w niedzielę trzeba było zmyć grzechy i pokręcić trochę korbą. Padło na Zgniłe Błoto, bo blisko, bo woda i z wiatrem.

Zajechaly pany i po pańsku odjechaly. Szkoda dziesięciu złotych na wstęp na teren "ośrodka". Postanowiliśmy więc pojechać na przekąskę do mcdonaldsa.

W drodze na Zgniłe Błoto © Eresse


Jedziemy po te fryty © Eresse


Nie wierzę, że znów tu zjadłem © Eresse


Mmmm jak Mcdonalds © Eresse


Pixon i las © Eresse


Magda i rower © Eresse


Gołąbeczki © Eresse


Pixon na torach © Eresse


Na wzgórzu melancholii jest plastikowe drzewko © Eresse


Kategoria Projekt: chillout!


komentarze
Eresse
| 13:25 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Szczęściarz :D
Pixon | 13:18 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Ode mnie zdjęcia już masz! Dzisiaj w domu może coś skrobnę sobie. Najpierw wielkie wieszanie :) Wieszaka rowerowego :D
Eresse
| 12:00 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Mam już nawet przygotowaną pieszą relację z Tatr, ale czekam na zdjęcia ;)

Więc weź się za siebie, bo zostajesz w tyle!
Eresse
| 08:19 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Hihi, a kto wziął frytki, choć miał zjeść tylko lody, hm? :D
Pixon
| 07:27 poniedziałek, 9 września 2013 | linkuj Coś mi mówi, ze ja muszę się wziąć za zaległe wpisy juz powoli przechodzące do historii.

Ja wcale nie chciałem tam żreć! Żeście mnie zmusiły.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]