Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Tatry zimą #1 Przesunąć horyzont

  • DST 12.00km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura -10.0°C
  • HRmax 177( 89%)
  • HRavg 131( 66%)
  • Kalorie 3018kcal
  • Aktywność Wędrówka
Piątek, 29 listopada 2013 | dodano: 05.12.2013
Uczestnicy

Gdy o 3:30 dzwoni budzik, w pierwszej chwili mam ochotę wyłączyć go i narzucić kołdrę na głowę. Myślę sobie, że jesteśmy nienormalni. O 4 przyjeżdżają po mnie Kinga i Przemek. Czeka nas 6-godzinna podróż do Zakopanego.

Do Doliny Kościeliskiej dojeżdżamy przed 10. Jest pochmurno, sennie i cicho. Turyści jeszcze nie wstali i pewnie na zimowe wycieczki obudzą się dopiero w sezonie świąteczno-sylwestrowym. Przekraczamy bramę i ruszamy w górę strumienia. Plecak ciąży mi już po kilku krokach. Ograniczałam się przy pakowaniu, ale jedzenia musiałam wziąć na 3 dni. Uffff, trzeba będzie jak najszybciej wszystko zjeść.

Po drodze zaglądamy do Wąwozu Kraków, później podchodzimy pod Jaskinię Mylną. Ja nie chcę się do niej pakować z plecakiem, ale Przemek i Kinga upierają się na penetrację tuneli. Już po kilku metrach orientuję się, że nie dam rady - albo się zaklinuję, albo będę szorować Deuterem po zabłoconych ścianach. Zawracam, póki jest to możliwe i postanawiam poczekać na grotołazów w schronisku na Hali Ornak.

Pierwszy raz mam okazję zobaczyć pustki przed schroniskiem i bez obaw usiąść w środku. Popijam ciepłą herbatę, przekąszam, układam plecak pod ścianą. Opieram się, opatulam, zamykam oczy... i w tym momencie do sali wchodzą Kinga i Przemek. W trumnie się wyśpię - myślę i zaczynam zbierać manatki.

Wspólnie uzgadniamy, że na nocleg pójdziemy przez Przełęcz Iwanicką do Doliny Chochołowskiej. Naiwnie sądzę, że to taka krótka, dwugodzinna trasa. Nie biorę pod uwagę zasypanego szlaku i przekopywania się przez zwały śniegu. Z przełęczy schodzimy, brnąc w śniegu po kolana, a niekiedy po biodra (sic!). Do doliny dochodzimy już po ciemku z czołówkami na głowach. Marzę tylko o gorącym prysznicu, herbacie i łóżku.

Zastygła forma © Eresse


Kinga © Eresse


Przemek © Eresse


Dolina Kościeliska © Eresse


Dolina Kościeliska © Eresse


Widok na jaskinię Wąwozu Kraków © Eresse


Wąwóz Kraków © Eresse


Rosła kalina z liściem szerokiem, Nad modrym w gaju rosła potokiem. Wtem śnieg ją przysypał i liście rozsypał © Eresse


Widok z podejścia na Przełęcz Iwanicką © Eresse


Zejście z przełęczy w śniegu po pas © Eresse


Godzina duchów © Eresse


Szczury na patyku © Eresse


Tak. To ja. Zamierzam obrabować bank © Eresse


Kategoria Tatry


komentarze
Pixon
| 08:16 poniedziałek, 9 grudnia 2013 | linkuj Winszuje hartu ducha i zazdroszczę strasznie :)
Eresse
| 19:14 czwartek, 5 grudnia 2013 | linkuj Dziękuję :)

Jestem w trakcie dodawania zdjęć z drugiego dnia, kiedy zdobywaliśmy wyższe szczyty. Gorąco polecam! :)
Lea | 17:11 czwartek, 5 grudnia 2013 | linkuj Przepięknie.
Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]