Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Tatry zimą #5 Takie tam Wołowce

  • DST 14.58km
  • Teren 14.58km
  • Temperatura -5.0°C
  • HRmax 177( 89%)
  • HRavg 127( 64%)
  • Kalorie 3588kcal
  • Aktywność Wędrówka
Sobota, 15 lutego 2014 | dodano: 14.03.2014
Uczestnicy

Początkowy plan zakłada, że wstaniemy o 5 i wejdziemy na Grzesia o wschodzie słońca. Ale zmęczenie i sen weryfikują zwykle najwznioślejsze plany. Kiedy dzwoni budzik, słyszę tylko, jak Robert i Ola mruczą pod nosem:
- Wstajemy?
- Nie. Śpimy.

I to jest koniec. Z trudem budzimy się po 7. Po obfitym górskim śniadaniu wyruszamy na szlak. Pogoda nie mogłaby być lepsza - mały mrozik, bezchmurne niebo, delikatny wiatr. Dopiero na szczycie czujemy, jak podmuchy urywają nam głowy. 

Już w drodze okazuje się, że w wyniku drużynowego nieporozumienia Łukasz i Magda nie wzięli jedzenia - czeka ich chrupanie jednej paczki biszkoptów przez cały dzień. Robimy grupową składkę i jakoś udaje się wygospodarować dodatkowe porcje :)

Szlak pokonuję z zadziwiającą szybkością i bez zmęczenia. Albo mam dobry czas, albo siłownia wreszcie pokazuje efekty. Na Wołowcu odczuwam braki energetyczne, ale wystarczy mi zjedzenie batona, by odzyskać humor i siły. Z Olą patrzymy na horyzont i planujemy wakacyjny wyjazd. Chcemy zdobyć Rohacze, ponoć szczyty pośrednie w stopniu trudności między Orlą Percią a Świnicą.

Droga powrotna jak zwykle jest przyjemniejsza. Cel osiągnięty, rozpiera duma, a głowa myśli o prysznicu i ciepłym łóżku w nagrodę.

Na Rakoniu robimy ostatni postój jedzeniowy. Orientuję się, że mam zupkę chińską, tylko nie mam wrzątku w termosie. Zalana miętą okazuje się nie być wcale tak paskudna. Smakuje jak pomidorowe mojito. Do schroniska docieramy już po zmroku. 

Widok ze schroniska na Polanie Chochołowskiej

Widok ze schroniska na Polanie Chochołowskiej © Eresse

Co jest, doktorku?
Co jest, doktorku? © Robert Karolczak

Ekipa spod krzyża
Ekipa spod krzyża © Robert Karolczak

Czas na strawę
Czas na strawę © Robert Karolczak


W drodze na Rakoń
W drodze na Rakoń © Magdalena Wójcik

Podejście na Rakoń
Podejście na Rakoń © Eresse

Rakoń
Rakoń © Magdalena Wójcik

Zjawiskowe!
Zjawiskowe! © Magdalena Wójcik

Rakoń
Rakoń © Eresse

Prawie jak na lodowcu
Prawie jak na lodowcu © Eresse

Wołowiec za nami, zmęczenie przed nami
Wołowiec za nami, zmęczenie przed nami © Magdalena Wójcik

W stronę słońca
W stronę słońca © Robert Karolczak

Zasypie wszystko, zawieje
Zasypie wszystko, zawieje © Robert Karolczak

Ostre ruchacze
Ostre ruchacze © Magdalena Wójcik

Widok z Wołowca
Widok z Wołowca © Magdalena Wójcik

Widok na Łopatę
Widok na Łopatę © Magdalena Wójcik

Doznaję gór - objawienia planety na Ziemi
Doznaję gór - objawienia planety na Ziemi © Magdalena Wójcik

Wspaniały widok
Wspaniały widok © Robert Karolczak

Panorama z Grzesia
Panorama z Grzesia © Magdalena Wójcik

O zachodzie słońca
O zachodzie słońca © Eresse

O późnym zachodzie słońca
O późnym zachodzie słońca © Eresse

3
<3 © Magdalena Wójcik


Kategoria Tatry


komentarze
Pixon
| 08:40 piątek, 28 marca 2014 | linkuj My Ci przygotujemy płytę ze zdjęciami z gór, z różnych pór roku to będzie łatwiej N. przekonywać :)
tenbashi
| 08:49 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj Kapitalne zdjęcia! Ależ tam pięknie!

PS.Mam prośbę jak będziecie znali termin kolejnego wyjazdu dajcie znać. Może namówię N. i pojedziemy. Na chodzenie po górach to jeszcze N. ma ochotę. Może nam się uda zebrać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa naspo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]