Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

Piekło na ziemi

  • DST 55.04km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 43.48km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Skowyrna mewa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 maja 2014 | dodano: 25.05.2014
Uczestnicy

Kiedy wychodzisz przed dom i słońce wypala Ci oczy, jedyne na co masz ochotę, to wylać na siebie wiadro wody, wskoczyć do studni, albo zamknąć się w piwnicy. My wymyśliliśmy, że pójdziemy na rower. Chcieliśmy zrobić setkę, ale kiedy zlani potem dojechaliśmy do Łagiewnik, popatrzyliśmy na siebie porozumiewawczo i zdecydowaliśmy, że wycieczka skończy się już w Andrespolu na zimnych drinkach i lodach :)

Pojechałam z Pixonem fragmentem zielonego szlaku przez Wzniesienia Łódzkie, Nowosolną, Wiączyń i Bedoń. Żar lał się z nieba. Z przegrzania czułam mrowienie w zębach. W Andrespolu Madzia zaprosiła nas na coś zimnego do picia, chwilę odpoczęliśmy w chłodzie jej mieszkania i wyruszyliśmy z powrotem do Łodzi. Po drodze zahaczyliśmy o McDonald's.


Kategoria Projekt: chillout!


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jegoo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]