Piekło na ziemi
-
DST
55.04km
-
Teren
30.00km
-
Czas
02:41
-
VAVG
20.51km/h
-
VMAX
43.48km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt Skowyrna mewa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kiedy wychodzisz przed dom i słońce wypala Ci oczy, jedyne na co masz ochotę, to wylać na siebie wiadro wody, wskoczyć do studni, albo zamknąć się w piwnicy. My wymyśliliśmy, że pójdziemy na rower. Chcieliśmy zrobić setkę, ale kiedy zlani potem dojechaliśmy do Łagiewnik, popatrzyliśmy na siebie porozumiewawczo i zdecydowaliśmy, że wycieczka skończy się już w Andrespolu na zimnych drinkach i lodach :)
Pojechałam z Pixonem fragmentem zielonego szlaku przez Wzniesienia Łódzkie, Nowosolną, Wiączyń i Bedoń. Żar lał się z nieba. Z przegrzania czułam mrowienie w zębach. W Andrespolu Madzia zaprosiła nas na coś zimnego do picia, chwilę odpoczęliśmy w chłodzie jej mieszkania i wyruszyliśmy z powrotem do Łodzi. Po drodze zahaczyliśmy o McDonald's.
Kategoria Projekt: chillout!