Na rozładowanie
-
DST
22.44km
-
Teren
22.44km
-
Czas
01:12
-
VAVG
18.70km/h
-
VMAX
41.13km/h
-
HRmax
180( 90%)
-
HRavg
147( 74%)
-
Kalorie 647kcal
-
Sprzęt Skowyrna mewa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeśli ostatnio zauważasz, że za dużo czasu spędzasz w domu na gapieniu się w sufit i miewasz głupie myśli, to znak, że pora coś ze sobą zrobić. To coś, to może być wyjście na basen. Może być bieganie. Może być kręcenie hula hop. W moim przypadku to rower.
Tuż po pracy przebrałam się, zmieniłam baterię w pulsometrze i wyprułam na rower. Niosły mnie emocje, nierozładowany stres, zasiedzenie przy biurku i dzika tęsknota za jazdą w terenie. Popędziłam na kaloryfer, nabrałam wody do bidonu, dalej skierowałam się na niebieski szlak, zrobiłam podjazd na Jagodach, pokręciłam się po drugiej stronie Okólnej, wjechałam na górki przy kapliczkach. Jeździłam szybko i interwałowo. Musiałam się wyładować i wreszcie trochę potrenować :)
Nawet nie zarejestrowałam, w którym miejscu nakręciłam 41 km/h.
Kózki na Przepiórczej © Eresse
Ścieżka przyrodoznawcza © Eresse
Kategoria Trening