Eresse prowadzi tutaj blog rowerowy

I want to ride it where I like

3# - Na koneckim szlaku - Białaczów i Bedlno

  • DST 50.16km
  • Czas 02:48
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 33.97km/h
  • Sprzęt Skowyrna mewa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 czerwca 2018 | dodano: 24.06.2018

Dziś nieubłaganie pojawił się kryzys. Noga nie podawała, humor nie dopisywał. Miałam ochotę gryźć i kąsać. To pięćdziesiąt kilometrów urodziło się w ogromnych trudach i naprawdę potrzebowałam odpocząć. 

Raczej z grymasem przejechałam przez Jeżów i Sobień, choć Jacek starał się dodać mi otuchy i zachęcał do jazdy.

W Białaczowie obejrzeliśmy pałac, który został wybudowany dla Marszałka Sejmu Wielkiego i jednego z twórców Konstytucji 3 Maja, Stanisława Małachowskiego, a który po roku 1944 został przejęty na rzecz Skarbu Państwa i umieszczono w nim szkołę. Po remoncie obiektu w końcu lat 60-tych pałac przejął Dom Opieki Społecznej, niestety dziś nikt już w nim nie urzęduje i budynek popada w ruinę.

Z Białaczowa pojechaliśmy na Ossę, mijając złote pola zbóż i ukwiecone łąki. Dużo było tego dnia terenów rolnych i wiosek. Ciekawie było obserwować, jak toczy się życie w tych miejscach, witać obcych ludzi i podziwiać skromne, ale dobrze utrzymane ogródki. W Kopaninach przejechaliśmy obok fabryki ceramiki. W Bedlnie i Bedlenku jeszcze na dobicie trafił się podjazd, więc do Końskich już niemal się czołgałam. 

Pałac w Białaczowie - szkoda, że popada w ruinę
Pałac w Białaczowie - szkoda, że popada w ruinę © Eresse
Poraj
Poraj © Eresse
Wiejskie mruczki
Wiejskie mruczki © Eresse
Hejka
Hejka © Eresse


Kategoria Projekt: chillout!


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]